Tytuł trochę dla śmiechu, trochę dla przykucia uwagi. Chciałabym Wam opowiedzieć o metodzie warsztatowej, którą stosuje na warsztatach Kaizen. Zaczęłam z nią pracować kilka lat temu i stosuję ją do dziś, sprawdza mi się więc czemu się nie podzielić z Wami, enjoy!
Czytaj dalej „Warsztaty Kaizen – jak przez nie przejść, żeby wspominać je latami 😊”Co nas napędza do działania?
Zacznę od tego, że chodzi mi o zawodowe działanie😉 Miałam ostatnio trochę przemyśleń na ten temat i chciałam się z Wami podzielić. Jestem pewna, że każdy ma momenty, w których zastanawia się czy dalej warto? Co mogę jeszcze zrobić? A może jednak wybrać jakąś inną drogę? Warto wtedy rozejrzeć się za czymś co powoduję, że jednak odnajdujemy sens i chcemy więcej.
Czytaj dalej „Co nas napędza do działania?”C.O.T.A.m u Was w komputerach?
Dla części ludzi pracujących komputer to główne „miejsce pracy”. Pytanie brzmi jak sobie je zorganizować, żeby było funkcjonalne i efektywne. Tak wiem, że niektórzy twierdzą, że odnajdują się tylko w gąszczu ikon, który jest tak gęsty, że nie widać tapety na monitorze. Ja natomiast namawiam, żeby chociaż spróbować sobie zorganizować pliki i sprawdzić co się zmieni. U mnie się zmieniło 😉
Czytaj dalej „C.O.T.A.m u Was w komputerach?”5S – ile razy można?
Kiedy dostałam za zadanie, dawno temu, wprowadzić 5S na jednej z produkcji zaczęłam od rozmowy z Operatorami. To właśnie od nich usłyszałam to pytanie, zadane jednak w bardziej dosadny sposób 😉 No bo ile razy można w kółko mielić ten temat, skoro można zrobić to raz i później „tylko” usprawniać?
Czytaj dalej „5S – ile razy można?”Baby przygody z tablicą Daily.
Poniżej znaldziecie tekst o tablicy dziennej w subiektywnym Babowym ujęciu 😉 zapraszam do czytania i komentowania rzecz jasna 🙂
Moje przygody z tablicą dzienną są rozmaite. Najczęściej musiałam przyjąć rozwiązania już zastałe, ewentualnie lekko je modyfikować. Zawsze działało to na mnie deprymująco. Dlaczego? Bo duże obszary tych tablic często nie działały, elementy zawieszane w poszczególnych sekcjach nie były omawiane w ogóle lub, o zgrozo, nie były nawet aktualizowane. Po tych doświadczeniach znalazłam się w miejscu, gdzie miałam możliwość stworzenia wszystkiego od nowa w tym tablicy dziennej, o której chcę Wam tu trochę opowiedzieć.