Wracamy do serii książkowych polecajek. W tym wpisie chcę Wam opowiedzieć o książce, którą upolowałam na profilu Niech Lean będzie z Wami. Przy okazji, jeśli jeszcze Was tam nie ma to nadróbcie ten niewybaczalny błąd 😉. Książka zdecydowanie różni się od tych, które pojawiły się u mnie do tej pory. Nie jest to typowa opisówka narzędzi i metod, ale znajdziecie tam dużo przydatnej wiedzy podanej w przyjemny sposób.
„Skuteczny Lean Lider” Andrzeja Krótkiego, bo o tej pozycji mowa, jest idealną pozycją na leżak. Nie ma się wyrzutów sumienia że człowiek się uczy na urlopie 😉 a się uczy i to chyba z najlepszego źródła, bo z praktyki. W książce tej poznacie przygody Andrzeja z różnych firm i środowisk gdzie pracował z filozofią Lean. Trzeba też wspomnieć o przyjemnej dla oka grafice pojawiającej się przy rozpoczęciu kolejnych rozdziałów. Wszystko razem daje pakiet przyjemnego z pożytecznym.
Andrzej Krótki bez wątpienia jest specjalistą w swoim fachu z rodzimego podwórka. Lista jego osiągnięć jest długa, chociażby bycie współzałożycielem Instytutu Doskonalenia Produkcji, konferencji Lean Camp czy współpraca z KGHM. Wspominam o tym nie bez powodu. Nie jest to książka napisana przez człowieka z przypadku, a kogoś kto ma spore doświadczenia, na podstawie którego wyciągnął wnioski znajdujące się w tej książce. Nie znajdziecie tu jednak przechwałek a raczej relację.
Książka podzielona jest na dwie części. W pierwszej znajdziecie opisy case study z różnych obszarów, bez wątpienia szybko zorientujecie się z jak wieloma wydarzeniami jesteście w stanie się utożsamić. Dodaje to swego rodzaju otuchy, nasze problemy nie są odosobnione i ktoś sobie z nimi poradził więc mi też się powinno udać. W drugiej części znajduję się cała masa cennych wskazówek jak zostać skutecznym Lean Liderem również poparta doświadczeniem autora. Mi osobiście spodobało się przejście od case study do porad, przez to całość jest bardziej wiarygodna. Na samym końcu znajdziecie bonus w postaci inspirujących zdjęć pokazujących myślenie Lean w praktyce.
Moim ulubionym rozdziałem jest bez wątpienia Jak się sparzyć, zanim się zacznie. Najgorsze praktyki ku przestrodze. Dlatego jest to mój ulubiony rozdział? Bo nie często można usłyszeć ludzi (konsultantów zwłaszcza 😉) przyznających się do błędów. Na błędach jednak najlepiej się uczyć także super że tutaj jest ta możliwość. Autor opisuje autentyczne sytuacje w jakich się znalazł, jak sobie z nimi poradził i jakie wnioski wyciągnął abyśmy my nie musieli. Bardzo przydatne.
Łatwo się domyślić że książka ode mnie ma 5 pętelek. Uwielbiam praktyczną wiedzę a jak jest podana w taki sposób to nic tylko brać. Książka ma około 200 stron dlatego wiele miejsca w Waszych wakacyjnych bagażach nie zajmie, enjoy 😉.
Pamiętajcie że zawsze możecie podrzucić mi jakiś ciekawy tytuł do przeczytania i opisania. Możecie tez śmiało podesłać swoją recenzję, chętnie ją opublikuję.